Działania twórcze w terapii uzależnień – Wojciech Kotylak

Działania twórcze w terapii uzależnień, na przykładzie OPiLU w Zabrzu.[1]

 

Wojciech Kotylak

Ośrodek Profilaktyki i Leczenia Uzależnień w Zabrzu

 

Wprowadzenie

Uczniowie, studenci, pracujący, bezrobotni, pochodzący z małych miejscowości i dużych aglomeracji miejskich, pochodzący z różnych środowisk społecznych. Młodzi ludzie w okresie dorastania od wieku młodzieńczego do wczesnej dorosłości. Spotykamy ich często, są wśród nas. Tym, co ich łączy jest młody wiek, okres wchodzenia w dorosłość, a także  coś jeszcze: używanie substancji psychoaktywnych – od prób eksperymentowania aż po uzależnienie. Substancja psychoaktywna, jeśli zostanie spożyta, wywiera wpływ na procesy psychiczne, takie jak proces poznawczy czy rozwój uczuciowy. Picie alkoholu, branie narkotyków, dopalaczy,  używanie leków bez przepisu lekarza – zjawiska coraz powszechniej obecne w środowisku młodzieży, stają się współcześnie niemalże statystyczną normą.
Z badań „Młodzież 2010” przeprowadzonych w 2010 roku wynika, że w ciągu miesiąca poprzedzającego badania ok. 70% uczniów piło piwo, ok. 30% piło wino i ok. 60% wódkę. Natomiast 45% uczniów deklarowało upicie się w 2010 roku. W 2010 roku do zażywania marihuany przyznało się 36% uczniów, do używania leków bez przepisu lekarza 20%, a amfetaminy 7%. [2]

Chociaż większość młodych ludzi przystosowana jest do życia w społeczeństwie, nie wszyscy potrafią radzić sobie z presją rówieśniczą, wymaganiami społecznymi czy ograniczeniami stawianymi przez środowisko społeczne i zawodowe. Najbardziej podatnymi na szkodliwe działanie narkotyków są młodzi ludzie w okresie dorastania. Nie traktują oni narkotyku jako czegoś szkodliwego, dlatego tak bardzo narażeni są na wejście w uzależnienie. Potrzeby rozwojowe okresu dorastania, takie jak: chęć przynależności do grupy, poszukiwanie własnej tożsamości, ciekawość, potrzeba mocnych wrażeń, nowych doznań itp., sprzyjają sięganiu przez młodzież po narkotyki.[3] Młody człowiek w drodze do uzależnienia od narkotyków przechodzi kilka etapów w ich zażywaniu: eksperymentalne używanie, rekreacyjne używanie, używanie ryzykowne, regularne używanie narkotyków
i w efekcie uzależnienie. Jedną z najpoważniejszych chorób współczesnego społeczeństwa są uzależnienia. Uzależnienie mogące rozwinąć się w wyniku używania substancji psychoaktywnych to zespół określonych objawów i zachowań, wywołanych nieodpartym pragnieniem przyjmowania substancji psychoaktywnych. Uzależnienie jest przewlekłą chorobą centralnego układu nerwowego i prowadzi do powstania wielu szkód: somatycznych, psychicznych i społecznych.[4] Osoba uzależniona nie dostrzega konsekwencji używania substancji psychoaktywnych, „traci możliwość prawidłowego pełnienia podstawowych ról społecznych (w rodzinie, pracy, szkole). Popada w konflikty z prawem, niejednokrotnie w wyniku zdobywania środków na narkotyki lub alkohol. Zaniedbuje swoje zdrowie, bagatelizując jego pogarszający się stan. Pod wpływem środków psychoaktywnych uzyskuje dobrostan, który po ustaniu działania środka zamienia się w przykry stan emocjonalny wynikający z konsekwencji brania czy picia. Temu stanowi towarzyszy kolejna chęć poprawienia nastroju i zażycia. I tak wpada w błędne koło: branie, dobrostan, trzeźwienie, konsekwencje, potrzeba poprawy nastroju, branie… . Konsekwencje uzależnienia dotykają każdej sfery życia osób uzależnionych i ich rodzin. Na tym etapie najbliżsi oraz sam uzależniony nie będzie w stanie sobie pomóc. Musi skorzystać z profesjonalnej pomocy i odpowiedniego leczenia. Uzależniony pacjent po rozpoczęciu leczenia najpierw w warunkach szpitalnych ewentualnie ambulatoryjnych poddany zostaje leczeniu farmakologicznemu mającemu na celu wyeliminowanie zagrożeń zdrowia i życia a następnie w miarę zanikania objawów fizycznych uzależnienia następuje kolejny etap leczenia polegający na pomocy psychologicznej. Proces leczenia w ośrodku terapii uzależnień jest długotrwały. W pierwszej fazie leczenia osoba uzależniona pozostaje w kontakcie indywidualnym z psychoterapeutą,
i dopiero po przygotowaniu swojego pacjenta i wybraniu odpowiedniej dla niego metody terapii terapeuta może skierować uzależnionego do uczestniczenia w psychoterapii grupowej, równolegle nie zawieszając kontaktu indywidualnego i rozszerzając metody oddziaływań terapeutycznych na rodzinę pacjenta.

Jedną z form pomocy w placówkach terapeutycznych jest terapia w warunkach leczenia ambulatoryjnego obejmująca dzienną opiekę nad pacjentem.

 

Terapia w Ośrodku Profilaktyki i Leczenia Uzależnień w Zabrzu

W Ośrodku Profilaktyki i Leczenia Uzależnień w Zabrzu w ramach Dziennego Oddziału Terapii Uzależnienia od Środków Psychoaktywnych prowadzona jest między innymi formami pomocy terapeutycznej terapia grupowa. Uczestnikami spotkań terapeutycznych są osoby, które w wyniku używania środków psychoaktywnych znalazły się w sytuacji kryzysowej (konflikt z prawem, kłopoty w szkole lub uczelni, kłopoty w pracy, trudności w relacjach z rodziną i najbliższym otoczeniem). Wśród zaburzeń towarzyszących u pacjentów występują: zaburzenia zachowania, zaburzenia opozycyjno-buntownicze, ADHD, agresja, drażliwość, impulsywność, zaburzenia nastroju, zaburzenia w odżywianiu, zaburzenia osobowości, używanie leków bez przepisu lekarza. Wiek pacjentów oddziału waha się między 16 a 25 rokiem życia. Młode osoby trafiające na terapię charakteryzują się niedojrzałością i niską samooceną, trudnościami w przystosowaniu się do zmieniających się warunków i sytuacji, przyjmowaniem postawy obronnej. Postrzegają siebie jako osoby mało skuteczne w działaniu i mało przedsiębiorcze, unikające współzawodnictwa, obawiające się zaangażowania w relacje z innymi i zachowujące wobec nich dystans.

Często nie przywiązują wagi do swojego wyglądu lub odwrotnie, przesadnie dbając o swoje ciało lub ubiór starają się o akceptację innych. Niejednokrotnie zaniedbują swoje zdrowie i higienę, nie uprawiając regularnie żadnego sportu. Spostrzegają również siebie jako osoby niezależne, z tym że ich niezależność związana jest z realizacją własnych celów i przyjemności, z działaniami egoistycznymi. Badania pokazują młodych uzależnionych jako osoby zmienne, mało wytrwałe i niecierpliwe, a także z małym repertuarem zainteresowań. Młodzi pacjenci wykazują spore braki w mobilizowaniu własnych zdolności i umiejętności. Relacje z rówieśnikami to przede wszystkim kontakty z grupami ryzyka. Uwidaczniają się również trudności w nawiązywaniu głębszych i trwalszych relacji z innymi, wynikające z deficytu umiejętności interpersonalnych. Badania wskazują również na rozbudowaną sferę potrzeb, zwłaszcza potrzeby akceptacji, doznawania opieki, zainteresowania, bezpieczeństwa. W sferze wartości uczestnicy terapii za najważniejsze uznają: bezpieczeństwo rodziny, uczciwość, miłość, wolność, równowagę wewnętrzną, odpowiedzialność, jednakże deklarowane wartości nie znajdują odbicia w podejmowaniu konkretnych działań.[5]

Spotkania grupy terapeutycznej w ramach Dziennego Oddziału Terapii Uzależnienia od Środków Psychoaktywnych odbywają się cztery razy w tygodniu w godzinach popołudniowych (w odróżnieniu od terapii w ośrodku stacjonarnym pacjent funkcjonuje w swoim środowisku, pracując lub ucząc się). Każde spotkanie trwa ok. 3 godzin. Grupa ma charakter otwarty tzn. uczestnicy zajęć znajdują się na różnych etapach zaawansowania w procesie terapeutycznym. Każda sesja terapii grupowej prowadzona jest przez dwóch terapeutów. Członkami zespołu są psychoterapeuci – certyfikowani specjaliści terapii uzależnień oraz arteterapeuta. Pacjenci uczestniczący w terapii grupowej równolegle są w kontakcie indywidualnym z psychoterapeutami.

 

Miejsce arteterapii w procesie terapeutycznym

W ramach terapii grupowej stosuje się elementy arteterapii jako wzbogacenie procesu terapeutycznego. Zajęcia polegające na aktywności plastycznej, wprowadzone blisko 10 lat temu, są istotnym elementem wspomagania terapii młodzieży. Z reguły jedno spotkanie w tygodniu poświęcone jest działaniom z wykorzystaniem sztuk plastycznych, prowadzonym przez arteterapeutę przy wsparciu i pomocy specjalisty terapii uzależnień, mając na uwadze „że proces twórczy zawarty w tworzeniu działa uzdrawiająco, a podstawą tego procesu jest to, że większość ludzkich myśli i uczuć wyraża się bardziej w obrazach niż słowach. Dzięki temu ludzie zajmujący się tworzeniem lepiej radzą sobie ze stresem i urazami psychicznymi, nabywają zdolności poznawcze i doznają objawów radości, jaką daje obcowanie ze sztuką ”.[6]   Zajęcia z wykorzystaniem sztuk plastycznych wzbogacane są niejednokrotnie o elementy dramowe, zabawy o charakterze integracyjnym, lub inne formy spotkań twórczych wynikające z zapotrzebowania i sugestii uczestników zajęć grupowych. W zajęciach korzysta się często z języka sztuki obecnego w kulturze młodzieżowej (np. graffiti lub murale) ułatwiającego twórczą wypowiedź. Zdarza się także w praktyce, że w wyniku bieżących trudności i problemów w grupie spotkanie przyjmuje charakter społecznościowy lub edukacyjny.

Młodzi pacjenci mający problem z wyrażaniem trudnych myśli, wyrażaniem emocji, z nazywaniem problemów i doświadczanych trudności w sposób werbalny chętnie uczestniczą w twórczych sposobach wyrażania siebie. Terapia sztuką pomaga w rozwiązywaniu problemów, w zmianach zachowania, w uczeniu się umiejętności społecznych (takich jak empatia, tolerancja, umiejętna komunikacja, radzenie sobie z agresją i impulsywnością).

Warunki, w których odbywają się spotkania, podobne doświadczenia uczestników, współuczestnictwo w kreacji, dają możliwość obserwacji całej drogi twórczej. Istotną wartością jest także możliwość wymiany myśli, pozwalająca autorom prac zapoznać się z różnymi sposobami odczytywania powstałych obiektów plastycznych.[7]  Język sztuki pełen symboli, metafor, obrazów pozwala na zdystansowanie się do swoich problemów i znalezienie ich alternatywnych rozwiązań. Pozwala również na nazywanie i wyrażanie trudnych uczuć, szczególnie w przypadku pacjentów ze skłonnością do intelektualizowania i racjonalizowania. Sztuka ułatwia dialog między uczestnikami terapii poprzez wizualną i werbalną komunikację. Poprzez swoje wytwory będące efektem procesu twórczego pacjent ma okazję pokazać „swój świat” oraz wyrazić swoje opinie na istotne dla niego tematy. Jest to również okazja do wzmocnienia poczucia własnej wartości, ćwiczenia odporności na ocenę, odwagi w prezentacji siebie i swoich wytworów na forum grupy. Wspólne tworzenie daje szansę na budzenie odpowiedzialności za pracę całej grupy. W arteterapii wartości estetyczne są drugoplanowe, trzonem wydarzenia jest sam proces twórczy podczas aktu tworzenia: sama aktywność, planowanie, przebieg procesu tworzenia, porażki, powodzenia, wytrwałość i nagroda w postaci uwagi innych. Spotkania twórcze mające nieraz charakter zabawy, zawsze pełniącej funkcje terapeutyczne określane jako oczyszczające, zapewniają bezpieczne wyrażanie powstrzymywanych emocji.[8] Odkrywają na nowo wspomnienia z dzieciństwa, dając okazję w bezpiecznych warunkach do nieskrępowanej i spontanicznej twórczości, radości z faktu tworzenia oraz satysfakcji z ukończenia pracy. Pozwalają dostrzec i kultywować zdolności i umiejętności wzmacniając poczucia własnej wartości oraz wpływają na kształtowanie obrazu samego siebie. Proces terapii przez sztukę pomaga jego uczestnikom zobaczyć drogę jaką pokonali, od początku terapii do zakończenia oraz nazwać etapy i przemiany jakie w leczeniu nastąpiły.

 

Charakterystyka działań arteterapeutycznych

Liczebność pacjentów z uwagi na otwarty charakter grupy, dobrowolność leczenia oraz nie radzenie sobie w nowych warunkach terapii (przestrzeganie abstynencji, norm i zasad obowiązujących w społeczności terapeutycznej) nie jest stała, pacjenci niejednokrotnie przerywają leczenie. Przychodzą nowi. To powoduje, że uczestnicy spotkań znajdują się na różnych etapach leczenia i różnym stażu bycia w grupie. Powyższe warunki determinują charakter spotkań z udziałem arteterapeuty: z uwagi na możliwość nieobecności pacjentów każde spotkanie jest jednorazowe według wcześniej przygotowanego scenariusza.  Działania o charakterze arteterapeutycznym będące fragmentem szerszego oddziaływania terapeutycznego, są całkowicie uzależnione od potrzeb procesu terapii pacjentów w grupie. Raz w tygodniu odbywają się spotkania zespołu terapeutów Oddziału, na których m.in. proponowany jest temat lub określa się problematykę jaka winna być przedmiotem spotkania z wykorzystaniem arteterapii. Spotkania te to także okazja do analizowania przebiegu odbytych zajęć, wyciągania wniosków i ewentualnego korygowania procesu terapeutycznego wobec pacjentów.

Na potrzeby Oddziału przeznaczono odpowiednie pomieszczenie na poddaszu Ośrodka, które w wyniku swej kameralności i „ciepła” sprzyja przyjaznej i twórczej atmosferze ułatwiającej terapię młodych pacjentów. Elementy konstrukcyjne poddasza dały możliwość stworzenia ekspozycji wytworów plastycznych, w której sukcesywnie zmieniane są eksponowane prace. Pacjent obcując ze swoimi pracami ma okazję na wracanie myślami do minionych spotkań, ich przebiegu, do pogłębiania omawianych treści. Uczestnikami spotkań są osoby nie zawsze uzdolnione plastycznie i zadaniem prowadzącego jest stworzenie takich warunków, w których możliwe jest użycie technik plastycznych łatwych do wykonania pozwalających jednocześnie na wykorzystanie jak największego potencjału pacjentów.

Techniki plastyczne wykorzystywane na zajęciach to najczęściej pastel suchy, pastel olejny, tempera, kolaż, lepienie z masy ceramicznej, tworzenie kompozycji przestrzennych i rzeźb z papieru (gazety, papier pakowy, materiały różne). Wymienione techniki wybrano z uwagi na ich możliwości i atrakcyjność, z uwagi na łatwy dostęp do materiałów i surowców, oraz możliwość realizacji zajęć w warunkach oddziałowych. Usytuowanie ośrodka w pobliżu starego parku pozwala niejednokrotnie na zajęcia plenerowe, w których tworzywem do prac stają się elementy otaczającej przyrody.

Spotkanie według wcześniej przygotowanego scenariusza zazwyczaj składa się z kilku etapów:

    • rundka wstępna  (ważne dla pacjenta wydarzenia, refleksje dot. ostatnich spotkań, ocena nastroju)
    • wprowadzenie do tematu spotkania poprzez zabawę, rozmowy, lub inne czynności pobudzające kreatywność
    • wyrażanie treści i emocji w twórczy sposób – indywidualnie lub grupowo (jeżeli jest konieczność – omawianie nowej techniki plastycznej)
    • prezentacje i omawianie prac
    • refleksje wynikające z treści omawianych na spotkaniu

Zdarza się, że zajęciom towarzyszy muzyka – po akceptacji uczestników terapii.

Mimo wcześniej przygotowanego scenariusza, zestawu pytań dotyczących omawianych zagadnień, niezbędnych materiałów, prowadzący jest przygotowany na modyfikacje i zmiany w scenariuszu wynikające z nieprzewidywalności procesu twórczego. Zdarza się, że trzeba na gorąco wprowadzać zmiany i dostosowywać je do potrzeb grupy pacjentów. Prowadzący stara się w trakcie spotkania pełnić rolę wspierającego przewodnika, podkreślając, że nie najważniejsze są umiejętności plastyczne. Proces dochodzenia do pewnych treści, głębokie refleksje wynikające z tej drogi, obecność różnych emocji, odkrywanie nowego – to najważniejsze elementy obecne na spotkaniach. Na koniec obiekt plastyczny wieńczący wysiłek, jako dopełnienie twórczego procesu i satysfakcja autora lub grupy z efektów wspólnej pracy, nieraz spontaniczna „dziecięca” radość z możliwości tworzenia, bo „ostatni raz rysowałem jak byłem małym dzieckiem …”.

Żadna praca powstała w czasie spotkań terapeutycznych nie podlega żadnym ocenom. Obowiązuje zasada swobodnych wypowiedzi na temat wszystkich wykonanych prac przez uczestników zajęć oraz prowadzących.

Ważnym wydarzeniem dla grupy jest uroczyste kończenie terapii jednego z pacjentów. Na zajęciach poprzedzających uroczystość grupa wspólnymi siłami przygotowuje  prezent dla kończącego terapię. Rodzaj, forma, kształt prezentu wynika z treści, które chcą przekazać uczestnicy społeczności terapeutycznej. Na rodzaj prezentu wpływ ma również osobowość, pasje, zainteresowania bohatera uroczystości podsumowującej jego wielomiesięczną terapię. Każdy kończący zostawia swój „ślad” w postaci odbitych dłoni w glinie lub na papierze.

Częstotliwość spotkań grupy terapeutycznej, zadania wynikające z planu terapii, różnorodność problemów dotyczących pacjentów, wymusza potrzebę tworzenia nowych scenariuszy odpowiadających bieżącym potrzebom grupy terapeutycznej. Inspiracji poszukuje się poprzez uczestnictwo w warsztatach, w specjalistycznej literaturze, dostosowując istniejące scenariusze do potrzeb terapii młodych pacjentów.

 

Wypowiedzi uczestników

Jako podsumowanie niech zabrzmią wypowiedzi uczestników zajęć. Przybliżają one sposób myślenia uczestników o sobie, o terapii, o roli sztuki:

„zajęcia z panem Wojtkiem są spoko i fajne. Robimy dużo ciekawych rzeczy. Zajęcia te zmuszają mózg do myślenia. Pobudzają moją wyobraźnię. Jest ciekawie i tyle”

„zajęcia zaskakiwały mnie kilka razy bardzo pozytywnie, ale raczej ze względu na pomysł niż przydatność w mojej terapii. … Niestety uważam, że w moim przypadku potrzebowałem więcej rozmowy i uświadomienia gdzie leży mój problem, a następnie próbowanie jego rozwiązania.  Zabawa, bo uważam, że przeważnie stara się Pan zrelaksować i nieco odprężyć uczestników grupy swoimi zajęciami, nie była tym czego oczekiwałem. Trudno mi jednoznacznie określić czego bym oczekiwał po zajęciach z arteterapii, ale wiem, że niejednokrotnie wolałem zająć się czymś innym”

„gdy musiałem poświęcać swój czas na zajęcia z arteterapii zamiast wykorzystać go (w moim mniemaniu) z większym pożytkiem dla siebie, jak np. dodatkowe zajęcia ze społeczności grupy. Jako osoba cierpiąca na depresję często moje kiepskie stany odbijały się na współpracy z Panem. Nie mam na myśli celowego odreagowywania, lecz gdy byłem przygnębiony lub rozdrażniony nie miałem ochoty brać się za kredki, czy nożyczki i brać udziału w zajęciach”

„nasunęła mi się tylko jedna myśl – kolaż. Lubiłam ich ukryte drugie dno. Często wyklejałam kolaż z zamiarem pokazania jednej rzeczy, a “kształtowała” się druga. Często o wiele ważniejsza dla mnie i dla mojej terapii.  Oczywiście w odkrywaniu pomagało mi  omawianie “na głos” mojej pracy. Nazywanie pewnych kwestii, relacji, uczuć, było łatwiejsze gdy było zobrazowane”

„jedne z nielicznych spotkań, które dawały radość i zadowolenie. Z niecierpliwością czekałam kiedy znów będzie wtorek:) […] nauczyłam się wyrażać swoje emocje na papierze, czasem bywało ciężko , czasem spod pędzla, czy kredki nic nie wychodziło, używałam tylko szarych i czarnych barw, ale z czasem nauczyłam się używać śmielszych kolorów. Zajęcia same w sobie były bardzo ciekawe, w szczególności te w których robiliśmy coś w grupach. Uczyliśmy się nie tylko polegać i ufać sobie ale także drugiej osobie. Spotkania […] pozwalały na chwilę oderwać się od problemów, kłopotów jakie wynikały z nałogu. Choć nie zawsze miało się ochotę na “jakieś bazgrania kredką, czy zastanawianie się nad swoim wnętrzem” (prowadzący) umiał mnie zmotywować do działania”

„zajęcia, na które uczęszczałem, początkową nie budziły u mnie pozytywnych emocji, wydawało mi się, że przyszedłem do ośrodka się leczyć z narkomani, a nie robić rysunki o swoim życiu, dziś mam na to trochę inny punkt widzenia. Moja choroba to tak naprawdę problem z wyrażaniem uczuć, które tłumione były jednym z powodów mojego brania i
picia, a te zajęcia właśnie próbowały dotrzeć do moich uczuć, do mojej wrażliwości która we mnie była, ale gdzieś głęboko pochowana. Dlatego uważam, że mi te zajęcia były akurat bardzo potrzebne, właśnie dlatego, że budziły we mnie tyle emocji na początku. Uważam też, że mają one jeszcze inne plusy, np. integrują grupę ze sobą po przez pracę w zespole”

„zajęcia artystyczne bardzo mi się podobały. Było dużo ciekawych pomysłów na pracę na zajęciach. Fajne było też to, że mogliśmy wnosić jakieś swoje propozycje dotyczące tego co chcielibyśmy na w/w zajęciach robić. Zajęcia te pozwalały nam rozwijać wyobraźnię, myślenie oraz nauczyły nas wyrażać swoje uczucia w sposób artystyczny. Ogólnie bardzo te zajęcia przypadły mi do gustu. Tematy były bardzo ciekawe, rozwijały moje umiejętności plastyczne i umiejętności dobrania formy do treści zadania”

„zajęcia są bardzo ciekawe (twórcze), dużo można się z nich nauczyć. Poprzez takie zajęcia można usłyszeć o sobie zdanie innych na swój temat, a także uczymy się powiedzieć komuś o jego cechach charakteru i wadach nie odczuwając żadnego lęku”

„te zajęcia przede wszystkim pozwoliły mi dotrzeć do siebie, częściowo pokazać siebie na tyle ile chciałam. Od jakiegoś czasu często myślę o sobie papierze i narzędziu w ręku. Twoje zajęcia pomogły mi być z ojcem, który przestał być ze mną, ale dużo czasu zajęło mi zobaczenie tego. Arteterapia to świetny sposób komunikacji. W ogóle to podobała mi się atmosfera, którą wtedy tworzyłeś, każdy z nas mógł wyzwolić w nią jakąś energię”

„uważam że są twórcze, czasem zabawne, można się cofnąć w czasie, pomagają się skupić, pomagają się skoncentrować. Są odprężające; można się wyluzować i spojrzeć na wszystko inaczej. Podobają mi się te zajęcia tym bardziej, że są w dobrym towarzystwie”.

 

Bibliografia

Józefowski E. (2005), Praktyka sztuki jako terapia – kilka uwag edukatora sztuki, [w:] L. Kataryńczuk-Mania (red.), Metody i formy terapii sztuką, Zielona Góra: Uniwersytet Zielonogórski.

Łukjaniuk J. (2005), Obraz siebie w holistycznym modelu rehabilitacji młodzieży uzależnionej, “Szkoła Specjalna”, nr 3(230).

Matyja A. (2005),  Metody i techniki stosowane w socjoterapii,  “Opieka. Wychowanie, Terapia”, nr 3-4.

Szulc W. (2006), Historia Arteterapeutyki, “Edukacja i Dialog”, nr 8

Maclean N., Egli T., Łazuga-Koczurowska J. (2007), Młodzież i narkotyki, Terapia i rehabilitacja, Warszawa: Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii, str 9

Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii: www.kbpn.gov.pl

 


[1] Artykuł opublikowany został w: „Arteterapia jako praktyka oddziaływań artystycznych i terapeutycznych” pod red. E. Józefowskiego i J. Florczykiewicz,  Wyd. UAM, Poznań-Kalisz 2012.

[2] Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii, http://www.kbpn.gov.pl

[3] N. Maclean, T. Egli, J. Łazuga-Koczurowska, Młodzież i narkotyki. Terapia i rehabilitacja,  Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii, Warszawa 2007, str 9

[4] Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii: www.kbpn.gov.pl/portal?id=112213

[5] J. Łukjaniuk,  Obraz siebie w holistycznym modelu rehabilitacji młodzieży uzależnionej, „Szkoła Specjalna”, 2005, nr 3(230), s. 200-201

[6] W. Szulc, Historia Arteterapeutyki, “Edukacja i Dialog”, 2006, nr 8, s. 67.

[7] E. Józefowski, Praktyka sztuki jako terapia – kilka uwag edukatora sztuki, [w:] Metody i formy terapii sztuką,  red.
L. Kataryńczuk-Mania, Uniwersytet Zielonogórski, Zielona Góra 2005.

[8] A Matyja,  Metody i techniki stosowane w socjoterapii,  “Opieka. Wychowanie, Terapia”, 2005, nr 3-4, s. 23.

 

  1. Piotr at 18:44

    Bardzo cieszę się z tego, że Wojtek mógł opowiedzieć o swojej pracy z nami. Jest w naszym zespole już od dawna i poprzez swoje pomysły i realizowane zajęcia wnosi inne, bardzo pobudzające spojrzenie, możliwość doświadczania siebie dla naszych pacjentów w twórczy i ciekawy sposób. Zresztą, sami o tym opowiedzieli w zamieszczonych wypowiedziach. Dla mnie, pracującego z nimi psychoterapeutycznie bardzo pouczające jest to, jak osoby o różnym potencjale, często wydaje się, że niewielkim, zahamowane w wyrażaniu siebie potrafią w bardzo kreatywny sposób korzystać z proponowanych ćwiczeń.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *