W dniach 15-16 maja 2013 roku na Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach odbyło się międzynarodowe seminarium poświęcone muzykoterapii, jej kierunkach i zastosowaniach oraz roli, jaką spełnia w leczeniu różnych zaburzeń. Szansę na zaprezentowanie swoich działań otrzymali studenci z katowickiej Akademii , Uniwersytetu Louisville w USA , londyńskiego Centrum Muzykoterapii Nordoff – Robbins oraz innych ośrodków muzykoterapeutycznych w Polsce. Potwierdziło to, że muzykoterapia jest kierunkiem chętnie podejmowanym a młodzi ludzie chcą zgłębiać jej tajniki i dzięki temu nieść pomoc tym, którzy jej potrzebują. Szczególną rolę miały wystąpienia już doświadczonych muzykoterapeutów, którzy nie tylko ubogacili swoim dorobkiem naukowym wiedzę studentów i zebranych słuchaczy, ale ze szczególnym ciepłem i życzliwością dzielili się własnymi muzykoterapeutycznymi doświadczeniami i przeżyciami. Jednym z nich był dr Simon Procter, dyrektor programu kształcenia muzykoterapeutów w Nordoff-Robbins Music Therapy Center w Londynie, którego działania zorientowane są na muzykoterapię kreatywną.
Dr Procter na początku swojego wystąpienia zaprezentował dwa nagrania, na których były zarejestrowane prowadzone przez niego sesje muzykoterapeutyczne. Pierwsze z nich przybliża przypadek mężczyzny chorego na schizofrenię. Jednym z objawów jest wypowiadanie przez pacjenta słów, które nie mają żadnego znaczenia – wypowiedzi chorego nie składają się na spójną całość, ale są wynikiem halucynacji. Muzykoterapeuta wydobywa z nich muzyczny sens, naśladując na fortepianie brzmienie słów wspiera pacjenta w jego wewnętrznej wędrówce, pozwala mu w bezpieczny sposób poczuć obecność drugiej osoby. Akompaniament ułatwia ekspresję, co wyzwala pacjenta od negatywnych przeżyć, daje poczucie akceptacji i zrozumienia. Kolejne nagranie prezentuje przypadek młodej kobiety, ofiary przemocy. Improwizowany dialog wokalny przy akompaniamencie fortepianu pozwala jej na nowo odkryć poczucie bliskości i wspólnoty. Przeżyte doświadczenie muzyczne staje się wzorcem budowania relacji z ludźmi.
Oprócz zaprezentowanych przykładów dr Procter poprowadził warsztaty z improwizacji, gdzie każdy uczestnik mógł wybrać sobie instrument perkusyjny lub grać na przyniesionym przez siebie instrumencie melodycznym. Czym jest improwizacja w muzykoterapii? Spontanicznym wyrażaniem swoich odczuć, emocji, fantazji za pomocą muzyki. Czasem jednak by znaleźć w sobie muzykę trzeba posłuchać ciszy, która daje nam obraz tego, co nas otacza. Z ulicznego zgiełku dobiegającego zza szyb sali powstał motyw grany przez jeden instrument, który przychodził i nikł, tak jak słyszane w oddali samochody. Stopniowo do gry przyłączały się inne instrumenty, pierwsze ich gra stanowiła tło, rodzaj komentarza do motywu przewodniego, następnie rozpoczęły się dialogi, czyli wymiana przeżyć, emocji, ujawniająca większą indywidualność uczestniczących w muzycznej rozmowie stron. Po jakimś czasie wszyscy uczestnicy warsztatów włączyli się do improwizacji słuchając się nawzajem, dzięki czemu wiele muzycznych motywów mogło zaistnieć, dając świadectwo temu, że muzyka sprzyja komunikacji, umożliwia wyrażanie siebie i daje możliwość akceptacji oraz poczucie bezpieczeństwa, jest zrozumiała i uniwersalna. Sama struktura warsztatów była w sposób oczywisty powiązana z możliwością zaangażowania się w improwizację . Na początku przy podejmowania nowego działania istnieje silna potrzeba struktury, czynnika, który jest przewodnikiem w improwizacji , po czym oddaje się uczestnikowi coraz większą kontrolę. Związane jest to również w pewien sposób z kontaktem terapeutycznym – wraz z postępem terapii relacja pacjent- terapeuta się umacnia, muzykoterapia staje się bezpiecznym środowiskiem, w którym pacjent przez swobodną ekspresję może ujawnić swoje „ja”. Sukces improwizacji możliwy jest dzięki uważnej obserwacji potrzeb i możliwości pacjenta, wynika z wzajemnego słuchania się i odkrywania w sobie muzycznych zasobów, dających poczucie własnej wartości i zrozumienia.
Spontaniczne tworzenie muzyki przez kilkudziesięciu ludzi naraz było zjawiskiem wywołującym wspaniałe przeżycia, wiele emocji a obserwacje związane z tymi działaniami wykazały, że improwizacji jest istotnym punktem w muzykoterapii – jest doskonałą metodą komunikacji, daje możliwość swobodnej a zarazem bezpiecznej ekspresji, pozwala na ugruntowanie poczucia własnej tożsamości. Przeprowadzone przez Simona Proctera warsztaty były niezwykle inspirujące do dalszego zgłębiania wiedzy o formach i użyteczności tego typu doświadczenia.
Joanna Talik– inżynier biotechnologii, obecnie studentka III roku Edukacji Artystycznej w Zakresie Sztuki Muzycznej ze specjalnością Muzykoterapia na Akademii Muzycznej w Katowicach. Pracuje z dziećmi z zaburzeniami emocji i zachowania, różnymi stopniami niepełnosprawności fizycznej i umysłowej oraz dorosłymi z zaburzeniami psychicznymi.
Dodaj komentarz